ffbb.pl - Forum Fitness & BodyBuilding
Kulturystyka i Fitness => Suplementy i Odżywki => Wątek zaczęty przez: ISydneyI w Lipiec 20, 2016, 10:43
-
mam kretke od prawie roku nie używałem jej ale byla otwierana vbo coś z niej wziąłem czy bedzie jeszce dobra czy to juz kit? czy moze wilgoc sie dostala i kichaż
-
zobacz czy proszek zminil postac, kolor?
Ppoza tym kreatynę bierzsz w cyklach, resztki na nic Ci sie przydadzą bo na caly cykl musisz miec cale opakowanie
-
po takim czasie SHIT
-
Nie shit !! jeżeli byla szczelnie, ale na prawdę szczelnie zamknieta i nie jest przeterminowana to mozna zaryzykowac.
ważne czy nie zmieniła koloru i i jest nadal sypka.
-
zobacz czy proszek zminil postac, kolor?
Ppoza tym kreatynę bierzsz w cyklach, resztki na nic Ci sie przydadzą bo na caly cykl musisz miec cale opakowanie
domini zauważ ze są rozne opakowania! jak kupisz 1kg kretyny to na raz tego nie wezniesz, tylko gora to 500g. wiec reesztki zawsze mogą zostac!
-
a z pol roku moze swobodnie stać czy tez nie za bardzo? bedzie caly czas zamknieta szczelnie...
-
Nigdy nie bedzie tak szczelnie zamknieta jak nowa!Lutherr rozumiem max 5-6 miechow!Ale nie rok...lols
-
Vonnn domini zauważ ze są rozne opakowania! jak kupisz 1kg kretyny to na raz tego nie wezniesz, tylko gora to 500g. wiec reesztki zawsze mogą zostac!
Ja założyłem ze nie posiada opakowania 1 gramowego.
Kolega najlepiej sam wie jakie ma to opakowanie
-
Rok to przesada nie brał bym sie za to wystarczy ze byla otwierana i juz doszło powietrze i nie ważne ze później szczelnie byla zamknieta, 2,3 miesiące to rozumie ale nie rok.
-
możesz sprobowac ale ja bym wolal kupić nowa - to nie taki duży wydatek znowu
-
Najlepsza opcja z kretka to zamknąć ja i owinąć szczelnie folia plastikowa.
-
i włożyć do chlebaka lols
-
hehe opcja chlebaka całkiem dobra:D dzieki chlopaki:D
-
hehehe, tak ze wiesz juz wszystko:
nie jedz bo moze byc nie dobra,
nie wyrzucaj bo szkoda,
owiń w folie i do chebaka niech czeka na gorsze czasy. :badgrin:
-
ale jak zjesz to i tak nic ci nie bedzie poprostu to wydalisz.
hehehee...