Co do lekarza...powiedział,że mogę trenować ale nie mogę robią wielkich ciezarow, dopoki mi sie wszystkie mięśnie nie wzmocnia, tak by mi bark sie nie telepa3 po panewce.
A oto nowy plan(ilość powtórzeń sie nie zmieniła):
Pon:
Klata-ławka prosta,ławka skosem,przenoszenie sztangielki za głowa leżąc,rozpietki
Biceps-wznosy sztangielek,modlitewnik,wyciąg
Przedramiona-unoszenie nadgarstków z hantlami podchwyt i nachwyt
Oroda:
Plecy-przyciąganie dr1zka na wyciągu,wiosłowanie,przyciąganie sztangielki do klatki w oparciu,zamiast martwego ciągu- wznoszenie tułowia leżąc na takim przy?1dzie, gdzie blokuje sie nogi a od pasa w gore sie wisi(nie wiem jak to sie nazywa )
Barki-wyciskanie sztangi siedząc 3x10,machanie hantlami w opadzie tułowia 3x10,wnosy hantli na boki,podciągnie sztangi do brody,szrugsy
Pi1tek:
Uda-rowerek,wyciskanie na maszynie,przysiady ze sztanga na plecach 3x8,przyciąganie na maszynie leżąc na brzuchu
Lydki-wyciskanie łydkami na tej samej maszynie co sierobi uda 4x8,wspiecia na palce na drabince z obci1zeniem 3x1 Brzuch-brzuszki 2x20,brzuszki bokiem 3x10,unoszenie nóg wisz1c 3x1 Triceps- w1skie pompki, wyciskanie francuskie,ćwiczenie na wyciągu.
:? Mam nadzieje że ten plan jest lepszy,jeśli tak to od jutra wprowadzam go w życie