wiesz... dieta nie znaczy ze jesz caly czas to co sobie zapisałeś jak na kartce... przeciez składniki sobie zmieniasz codzienn9ie na jakieś inne byle mialy te sama wartość odzywcza.. zjesz to co ci da mama, popijesz lykiem oleju porzadnym, zagryziesz jakieś jajeczko albo kawalek twarogu i masz to co zwykle tylko w innej postaci zle ojmujesz dietee, dieta to narzuceni sobie ilosci kalorii i poszczególnych wartości odzywczych, a nie rygorystyczne trzymanie sie okreslonej na kartce raz napisanych grup produtkow