Z naukowego punktu widzenia, to naparzanie w worek z jakas tam technika ktora nie zrobimy sobie krzywdy zwieksza sile uderzenia, utwardza kosci... ale praktyka pokazuje, ze trzeba kogoś potem jeszcze trafic, a to nie takie proste.
Ja znam kolesi którzy waza i nawet stowe, a gdybym ich zryczal to by sie poplakali.
Z kolei znam tez gosci co nie waza nawet 6 kilo, a bałbym sie z bejsbolem im wejsc w drogę
Gdyby wszystko było takie banalne to... ale nie jest 'cosl'