panowie !!! smiac mi sie chce jak ktoś mówi ze nie moze rzucić palenia !!! tymbardzij kulturysta.
przytoczę Wam troszke mojej autobiografii - 1 lat paliłem fajki ! 1 lat ! pewnego dnia (4 lata temu) wieczorkiem podczas oglądania "silaczy" wraz z synem paliłem fajke.
popatrzyłem na nią i powiedziałem ze nie chce juz palic.
Wystarczylo.
Pol roku walczylem z soba, nosiłem otwarta paczkę najlepszych fajek, najfajniejsza zapalniczke, chodziłem na piwko z kumplami (palacymi) i piłem dużo kawy (strasznie ciągnę do fajek). Trening siłowy rozpocząłem dopiero po ok roku odkąd rzuciłem fajki.
Nie wyobrażam sobie zycia z fajkami koledzy.
!!! MARYANNE !!! pisząc ze jesteś zerem sam nie wierzysz w siebie - kulturyści to twardzi ludzie, katujesz sie a nie możesz zmienić palenia !!! nie wierze.
Po rzuceniu palenia przez rok wskoczyłem 23 kg wagi.
nie gadam z tobą jak nie rzucisz tego gówna