kto ma ferie to ma... tacy to po?yja...
mi również cie?ko sie wstaje, tyle tylko, że ja o siodmej musze być już w biurze...
...jednak przyzwyczaiłem sie już do tego, śpię max 6 godzin, i jakas godzinkę kimam przed treningiem...
...budzik mam ustawiony na 6:1 - to pierwsze budzenie...
drugie, to 6:25 - wtedy wiem, że już MUSZE wstać, by zdażya na czas...
ale swiadomosa 15-stu minut skimniecia sie miedzy 6:1 a 6:25 jest rewelacyjna