nic nie mow im, w lodowce zapewne masz twaróg tuńczyka jajka mleko jedynie problem z obiadem możesz miec nic wiecej, ja sam sobie robie wszystko prócz obiadu, jak sie pytali czemu biorę tyle jedzenia do szkoly to mowielm ze głodny jestem, teraz matka kupuje to czego potrzebuje